W tym roku zrobiłam więcej kartek niż zwykle. Część z nich była przeznaczona na świąteczny kiermasz charytatywny i one są zupełnie podobne do kartek zeszłorocznych. Jakoś tak na początku grudnia jeszcze nie czułam klimatu Świąt, więc musiałam się zainspirować tym, co zrobiłam rok temu.
 |
Ze zrobieniem tego wianuszka jest trochę zabawy, ale podoba mi się efekt. Rok temu zrobiłam kilka podobnych kartek. |
 |
Gotowe bazy do kartek kupiłam jakieś sześć lat temu na poświątecznej wyprzedaży i tak je schowałam, że znalazłam je przypadkiem rok temu. |
Natchnienie przyszło dopiero po 10 grudnia i wtedy zaczęły powstawać poniższe karteczki.
 |
Nie mogłam się oprzeć tym słodkim reniferom. |
 |
Świeczka to nie wydruk tylko stempel. Jest śliczna. |
 |
Te dwie od razu zadomowiły się na sekretarzyku. |
 |
To jest chyba moja ulubiona tegoroczna kartka. |
 |
Te dwie z kolei, to nawet nie wiem czy mi się podobają czy nie. |
Teraz pozostało tylko zadecydować, którą kartkę do kogo wysłać i jutro biec na pocztę.
Dziękuję za odwiedziny.
Alebazi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz