Po dwóch miesiącach nieobecności na blogu chciałam pokazać kilka prac, które zmajstrowałam na przełomie sierpnia i września.Nie jest tego dużo, ale w końcu były wakacje ;-)
Na początek kilka tulipanów w tonacji czerwonej:
Powstały też trzy karki urodzinowe i jedna ślubna:
Dla Pary Młodej wyhaftowałam pamiątkę ślubu:
Dzięki za odwiedziny :-D
Bardzo pomysłowe te tulipany - nigdy nie zwiędną ;) zaskoczyłaś mnie, a te metki hand-made do nich doczepione, cudne!
OdpowiedzUsuńno i obrazek haftowany w moim stylu - lubię taki xxx minimalizm :)
Dziękuję za miły komentarz. Pieczątki, które odbiłam na metkach faktycznie są bardzo fajne, nie chodzi tylko o to, że mają ciekawe wzory, ale są też bardzo dobrze zrobione, odbijają się tak wyraźnie jakby to był wydruk.
Usuń