Miałam natchnienie i zrobiłam ich kilka. Przyznam, że część jest podobna do zeszłorocznych, ale nic nie poradzę, że podobały mi się do tego stopnia, że miałam ochotę powtórzyć te same wzory.
Stempel z tą pisanką tak mnie urzekł, że wszystkie kartki mogłabym nim przyozdobić. |
Kartki siostrzane z pisankami. |
Tutaj nie byłam przekonana co do papierów, których użyłam w tle, ale ostatecznie jestem zadowolona z efektu. Te dwie kartki oraz te poniższe to takie 100% tegoroczne nowości. |
Tutaj znowu stonowane barwy. Kartki w klimacie eko. A poniżej zbliżenie. |
Pierwszy raz zdecydowałam się na użycie w kartce tkaniny. Nie umiałam zapanować nad jej strzępieniem się, ale w końcu uznałam, że widocznie tak powinno być. |
Z czeluści biurkowej szuflady wygrzebałam ostatniego drewnianego motylka, którego na potrzeby tej pracy musiałam "maznąć" farbą akrylową. |
Mam nadzieję, że z oglądania mieliście choć połowę tej frajdy, co ja z robienia tych kartek.
Pozdrawiam i zdrówka życzę.
Alebazi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz