czwartek, 26 lipca 2018

Szyciowo-szydełkowo

Ostatnio jestem strasznie po tyłach, jeśli chodzi o umieszczanie na blogu moich bieżących prac. Wszystko dlatego, że mam ostatnio sporo zajęć: nie tylko robienie kartek, ale też szycie i szydełkowanie, no i przetwory.
Dziś chcę Wam przedstawić szydełkowy kocyk dla niemowlaka; kiedyś już taki robiłam, ale ten zyskał jeszcze materiałową podszewkę oraz poszewki na poduchy:

Jak łatwo się domyślić jest to kocyk dla chłopca.
Do kompletu uszyłam przeciwwstrząsową poduszkę-motylka.

Niestety nie miałam małej główki, do której mogłabym tą poduszeczkę przymierzyć i okazało się,
że trochę za mało ją wypchałam, ale Małemu się spodobała.

W końcu moje trzy poduszki, które uszyłam trzy lata temu doczekały się poszewek. Część tych lat poduszki przeleżały w szafie, aż w końcu dojrzałam do tego zadania ;-)

Dwie bliźniacze poduchy na fotele.
Do kompletu wałek z paskiem zdobionym haftem.
Haft również wyszedł spod mojej ręki. Kiedyś zaczęłam z nudów wypróbowywać na pasku niepotrzebnej kanwy
nowy wzór, no i wyszła mi taka ozdobna tasiemka. Wiedziałam, że się przyda.
Bardzo wolno, ale jednak oswajam się z maszyną do szycia. Może się jeszcze przekwalifikuję i zostanę krawcową ;-)

Dzięki, że wpadliście i pozdrawiam.
Alebazi

2 komentarze: